Śnieg, kawa i film 120, czyli Kari Medig i jego fotografie [inspiracja]

1 Kanadyjski fotograf Kari Medig fotograficzną pasję przejął po rodzicach, którzy wybierali się z aparatem na grzybobrania.

2 Nie zajął się fotografią od razu - z wykształcenia jest biochemikiem.

3 Dzisiaj, jak sam mówi, "buja się po świecie w poszukiwaniu zdjęć dla prasy i komercyjnych klientów".

4 Jego zdjęcia z Mongolii czy Kuby są publikowane w magazynach podróżniczych...

5 ...jednak Medig najbardziej ceni sobie pracę w miejscach, gdzie jest pod dostatkiem śniegu. Zwłaszcza w rodzinnej Kanadzie.

6 Poza śniegiem, jak sam przyznaje, "ma słabość do filmu 120, pije co najmniej dwie kawy dziennie i lubi przebywać w towarzystwie brodaczy". Tych ostatnich - traperów i innych ludzi żyjących z wyboru blisko natury fotografuje najchętniej.
Zobacz również: Dwa spojrzenia na fotografowanie ludzi, czyli studyjne portrety i zdjęcia na ulicy [wideoporadnik]

7 Popularny mit głosi, że ludy dalekiej Północy znają tysiąc słów na określenie śniegu. Kari Medig zna tysiąc sposobów, jak fotografować śnieg - ale nie tylko. Interesuje go natura...

8 ...i ciekawi ludzie.

9 Więcej zdjęć z rozmaitych podróży z aparatem można zobaczyć na http://www.karimedigphoto.com/

10 Więcej zdjęć z rozmaitych podróży z aparatem można zobaczyć na http://www.karimedigphoto.com/
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze